Czy Balladyna była zła i żądna władzy? A może była tylko niedojrzałą, młodą dziewczyną, zazdrosną o młodszą siostrę? A Alina? Czy naprawdę była dobra? A może to zwykła prowokatorka? W końcu, czy Goplana to tylko wszechwładna królowa jeziora Gopło, która dla własnej przyjemności miesza w ludzkich losach? A może to nieszczęśliwie zakochana, bez wzajemności, kobieta?
Na te i wiele innych pytań próbowali znaleźć odpowiedź uczniowie SP1 w spektaklu Renaty Pałys „Balladyna”. Uczniowie klasy VIIa i VIIIa byli pod wrażeniem współczesnej adaptacji dramatu, zwłaszcza scen śpiewanych i ruchu scenicznego. Wszystkie postacie wzbudzały zainteresowanie, jednak największe uznanie zyskała rola Grabca, wykreowana na postać komiczną, „przekraczającą czwartą ścianę”, by być bliżej młodego widza. Wykorzystanie gry świateł, zastępującej tradycyjną scenografię, śpiew oraz owiany tajemnicą motyw tańca nad Gopłem to zdecydowanie najbardziej wyraziste walory sztuki, które na długo pozostaną w pamięci uczniów.
Obcowanie z dziełem teatralnym to wielkie wyzwanie. Pozostaje mieć nadzieję, że treść „Balladyny” wybrzmiewająca z desek teatru „Sabat” dostarczyła uczniom pozytywnych przeżyć i skłoniła do refleksji nad naturą człowieka.
Urszula Trzaskowska